Polskiemu piłkarzowi Marcinowi Wasilewskiemu po sezonie kończył się kontrakt z mistrzami Anglii. Doświadczony obrońca dostał jednak propozycję podpisania nowej umowy.
Claudio Ranieri o Marcinie Wasilewskim:
“Uwielbiam Wasa. W grudniu kiedy odpadliśmy z pucharu (przyp. red. Capital One Cup) podszedł do mnie w szatni i zapytał co teraz będzie. Powiedziałem mu wprost, że będzie bardzo trudne, żeby grał, ponieważ dwaj zawodnicy grają bardzo dobrze (przyp. red. Morgan, Huth). Powiedziałem też, że nie wiem co z nim teraz będzie. Na treningach był fantastyczny. Był silniejszy niż był, niewiarygodny. Kiedy jego kontrakt się skończył, poprosiłem właścicieli i dyrektora sportowego, żeby Wasyl został, ponieważ jest on dla wszystkich przykładem. To jest nasz duch. Wasilewski jest dobrym duchem tej drużyny.”
Do grudnia Wasilewski występował tylko w Capital One Cup, z którego Leicester odpadło po rzutach karnych z Hull City. Przed świętami Bożego Narodzenia zagrał po raz pierwszy w sezonie w lidze. W meczu z Evertonem zastępował Roberta Hutha. Następne swoje mecze rozegrał w styczniu w ramach Pucharu Anglii (dwa razy z Tottenhamem). W lutym dostał zmianę zadaniową, kiedy wszedł na 30 minut z Arsenalem. Niestety Wasyl otrzymał żółtą kartkę za sprowokowanie rzutu wolnego w ostatnich minutach, po którym padła zwycięska bramka dla Kanonierów. W ostatnich dwóch kolejkach sezonu Marcin zastąpił pauzującego Roberta Hutha (za starcie z Fellainim).
