Schmeichel spędził wiele godzin zajmując się w domu swoimi dziećmi.
Bramkarz Lisów opowiedział Tribal Football o swojej aktywności w czasie zawieszenia:
Szczerze mówiąc, było w porządku. Oczywiście, to dziwne, ale nie narzekam. Dało mi to zupełnie nowe doświadczenia w życiu, których nigdy wcześniej nie próbowałem. Chyba nigdy nie byłem w domu tak długo.
Byłem zajęty bieganiem za dziećmi. Prawdopodobnie było to bardziej zajmujące niż nasze treningi, z całą tą domową szkołą. To było inne doświadczenie, ale staram się je jak najlepiej wykorzystać.
Pozostaję w formie trenując na rowerze i wykonując ćwiczenia fitness, ale mieszkam w mieszkaniu, więc nie mam ogrodu, do którego mógłbym pójść i pograć w piłkę nożną, co sprawia, że jest to trochę trudne.
Jestem stale w treningu i staram się być aktywny. Bieganie przez cały dzień za dwójką dzieci pozwala zachować największą aktywność.