Christian Fuchs pełny nadziei wypowiedział się przed nadchodzącym spotkaniem z Middlesbrough.
Po wygranym meczu z West Hamem, Leicester jedzie na Riverside Stadium by zmierzyć się z Middlesbrough w kolejnej kolejce ligi angielskiej.
Podopieczni Aitora Karanki wygrali tylko jeden z ostatnich pięciu rywalizacji w Premier League. Pomimo tego mistrzowie Anglii obawiają się tego jak niebezpieczni mogą być gospodarze.
Jeśli Lisy pokażą swój charakter, to austriacki pomocnik wierzy, że uda im się wywalczyć trzy punkty.
“Musimy robić to w czym jesteśmy dobrzy – grać drużynowo. Jeżeli to zrobimy, to będzie świetnie. Zapowiada się ciekawy pojedynek.”
“W kilku meczach pokazaliśmy, że cały czas potrafimy walczyć. W tym momencie, nie mieliśmy szczęścia i nie bardzo wiedzieliśmy jak to się dalej potoczy. Musimy trzymać się razem jako zespół i wrócić silniejsi w 2017.”
“Zawsze jest ważne to, aby zdobywać punkty. Jeśli zaczniemy Nowy Rok ze zwycięstwem, to będzie to wspaniałe. Teraz nie możemy pozwolić sobie na pomyłki.”
“Chcemy nabrać właściwego rozpędu. Rozmawiamy o tym już od kilku tygodni” – kontynuuje Austriak.
Kiedy Leicester ostatnim razem grało z Boro, zagrożeniem na boisku był Alvaro Negredo (spotkanie zremisowane 2:2 – przyp. red.).
“To będzie ciężka przeprawa. Wiemy, że Middlesbrough to dobra drużyna. Dobrze radzą sobie w lidze angielskiej, po tym jak do niej awansowali. Będzie to prawdziwą przyjemnością brać udział w tej rozgrywce.”
“Oni już grali przeciwko nam na wyjeździe, a teraz będą grać przed swoimi kibicami. Chcą im pokazać się z jak najlepszej strony.”
“Middlesbrough długo utrzymuje się przy piłce, więc na pewno będą chcieli wygrać u siebie i jak najlepiej zacząć ten Nowy Rok” – zakończył Fuchs.
