To już pewne: Islam Slimani nowym zawodnikiem mistrzów Anglii! W ostatnich godzinach okienka transferowego napastnik przeszedł testy medyczne i podpisał pięcioletni kontrakt z Leicester City.
Sporting Lizbona dostanie od Lisów 30 mln euro + 5 mln bonusów. Transfer Slimaniego jest obecnie najdroższym w historii Leicester. Poprzedni – Musy został pobity o prawie 12 mln euro!
Jak widać po transferze Slimaniego, mistrzowie Anglii nie zaspali w najważniejszym dla każdego okna transferowego dniu, zwanym Deadline Day. Wprawdzie od prawie tygodnia pojawiały się doniesienia o tej transakcji, ale w ostatniej dobie sprawa stała się poważniejsza. Kilka godzin temu Frabrizio Romano (dziennikarz Sky Sports, The Guardian) napisał na Twitterze, że transfer Slimaniego jest już dogadany. Jego Tweet miał być potwierdzeniem przypuszczeń dotyczących przenosin napastnika Sportingu Lizbona do Leicester. Potem wszystko potoczyło się ekspresowo jak na zakup w Deadline Day przystało.
Mimo że Leicester kupowało szybko, to na pewno nie pozyskało kota w worku. Już od pięciu okienek łączono go z Lisami. Pierwszy raz w lecie 2014 roku, ale trener Lisów – Nigel Pearson rozwiał wtedy transferowe spekulacje.
Iman Slimani to wicekról strzelców ligi portugalskiej. W barwach Sportingu Lizbona w 46 meczach sezonu 2015/16 strzelił trzydzieści jeden bramek i zaliczył sześć asyst. W obecnych rozgrywkach ligi portugalskiej strzelił jednego gola.
Slimani profesjonalną przygodę z piłką zaczął w algierskim trzecioligowym JSM Cheraga. Zaledwie po jednym sezonie przeniósł się do CR Belouizdad, który gra w najwyższej klasie rozgrywkowej. W końcu jego talent dostrzegł Sporting Lizbona i sprowadził do siebie na początku 2013/14. Z roku na rok strzelał coraz więcej, co zapewniło mu status gwiazdy w klubie i poskutkowało transferem do Leicester.
28-latek występuje od 2012 roku w reprezentacji Algierii. Dla której w 43 spotkaniach strzelił 23 gole. W kadrze narodowej gra z Riyadem Mahrezem, ich znajomość może przyśpieszyć aklimatyzację i pozwoli na lepsza współpracę na boisku.
Podczas trwającego okienka transferowego był łączony z wieloma klubami, w tym z Arsenalem. Nic dziwnego… Algierczyk świetnie gra głową, potrafi utrzymać się przy piłce i odnaleźć w tłoku pola karnego. Dzięki swoim atrybutom powinien szybko zaaklimatyzować się na angielskich boiskach.
Zakup karty Slimaniego przez Leicester wydaje się być strzałem w ,,10”. Algierczyk z pewnością zwiększy rywalizację w ataku. O pierwszej jedenastce mogą realnie myśleć: Vardy, Okazaki, Musa i Slimani. Najmniejsze szanse wydaje się mieć Leonardo Ulloa. Pięciu napastników i tylko dwa miejsca… Claudio Ranieri w następnych tygodniach będzie miał spory ból głowy, który o dziwo ucieszy kibiców.