Leicester przegrywa z West Bromem na King Power Stadium

W jedenastej kolejce Premier League – Leicester City przegrywa z West Bromwich Albion 1:2.

Remembrance Day (Dzień Pamięci) to tzw. Poppy Day (Dzień Maku). Święto te obchodzone jest 11 listopada w Wielkiej Brytanii na cześć poległych żołnierzy w wojnach (m.in. 1 oraz 2 wojna światowa). Wtedy wypadają akurat mecze reprezentacji narodowych, dlatego kluby Premier League uczcili święto w tej kolejce.

Piłkarze obu drużyn zagrali w koszulkach z makiem na środku.

Leicester City przygotowało fantastyczną oprawę, a człowiek dbająca o murawę na King Power Stadium wykonał na niej symboliczne maki.

Leicester City: Zieler – Simpson, Morgan, Huth (Ulloa 87′), Fuchs – Mahrez, Drinkwater, King, Musa (Gray 67′) – Slimani, Okazaki (Vardy 45′)

West Bromwich Albion: Foster – Dawson, McAuley, Evans, Nyom, Fletcher, Yacob, Brunt, Morrison (Robson-Kanu 90+2′), Phillips (Gardner 83′), Rondon

Składy

Skrót meczu

Lisy źle zaczęły druga połowę. W 52 minucie goście objęli prowadzenie po strzale głową Morrisona. WBA bardzo wolno rozgrywała tą akcję, ale piłkarze Leicester zostawili dużo miejsca po prawej flance i Phillips mógł spokojnie dośrodkować w pole karne. Tam było aż czterech zawodników West Bromu walczących z tylu samo piłkarzami Leicester. Zastępujący Schmeichela niemiecki bramkarz – Zieler był bez szans.

Jednak Leicester zdołało bardzo szybko odpowiedzieć strzelając wyrównującą bramkę. Akcja prosto z reprezentacji Algierii, czyli Mahrez i Slimani. Najpierw Islam zagrał bardzo dokładnego “crossa” do ustawionego na skrzydle Mahreza. Napastnik wbiegł w pole karne i kompletnie odpuszczony strzelił wykorzystując swój najlepszy atut, czyli gra głową (wszystkie cztery gole dla Leicester strzelił główką). Co ciekawe dla Mahreza była to dopiero pierwsza asysta w Premier League od marce tego roku (tez mecz z WBA).

W 72 minucie doszło do kolejnej niepokojącej sytuacji. Jakby brak koncentracji, komunikacji i bierna postawa na połowie Leicester. Nie wyszło podanie do tyłu Drinkwaterowi, które przejął Phillips i pobiegł na bramkę Zielera. Próbować gonić go Morgan, ale nie dał rady. West Bromwich zwycięża na King Power Stadium.

Szkot – Matt Phillips został dla nas piłkarzem tego spotkania (asysta i bramka).

Leicester przegrało zatem pierwsze spotkanie na King Power Stadium od ponad roku (wrzesień 2015 z Arsenalem 2:5). The Foxes w trakcie tego okresu 13 razy wygrywali i 7 meczów zremisowali.

Leicester City – West Bromwich Albion 1:2 (0:0) (Slimani 55′ – Morrison 52′, Phillips 72′)

Claudio Ranieri:

Ranieri zasmucony po porażce

Tony Pulis:

“Phillips powinien strzelać więcej bramek. Stać go, aby być bardzo dobrym piłkarzem. On ma wszystko co topowy zawodnik potrzebuje – siła, wytrzymałość i technika. Jego słabością jest wiara we własne umiejętności.”

Kulisy “Tunnel Cam”

Leicester zagra teraz na wyjeździe mecz ligowy z Watford (19 listopad, sobota, 16:00).

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments