W dwudziestej piątej kolejce Premier League – Leicester przegrywa ze Swansea 2:0.
Objęcie posady menadżera w Swansea przez Paula Clementa na początku roku odmieniło zespół. Swansea co prawda przegrała dwa pierwsze spotkania z Hull i Arsenalem (kolejno 2:0 i 0:4), ale potem Łabędzie zdołały pokonać na wyjeździe Liverpool – 2:3 i u siebie Southampton 2:1. W ostatniej kolejce Swansea przegrało minimalnie z Manchesterem City – 2:1.
Trzy ostatnie spotkania między klubami kończyło się zwycięstwami Leicester. W sezonie mistrzowskim Lisy dwa razy nie pozostawiły złudzeń Swansea – 0:3 (wyjazd) i 4:0 (dom). W tym sezonie zostało rozegrane już jedno spotkanie, które Leicester wygrało 2:1.
Swansea: Fabianski – Naughton, Fernandez, Mawson, Olsson, Fer, Cork, Carroll, Dyer (Routledge 7′ – Narsingh 89′), Llorente (Ayew 72′), Sigurdsson
Leicester City: Schmeichel – Simpson (Amartey 70′), Morgan, Huth, Fuchs (Chilwell 45′) – Mahrez, Drinkwater, Ndidi, Albrighton (Slimani 45′) – Gray, Vardy
Składy
Ulloa wrócił do treningów, ale nie jest jeszcze gotowy do gry. Pod znakiem zapytania stał występ Vardy’ego, który cierpiał po kopnięciu w kostkę w ostatnim meczu z Manchesterem United. Gray i Vardy byli najwyżej ustawionymi zawodnikami Leicester w tym meczu.
Skrót meczu
Łabędzie od początku rzuciły się na Leicester, ale nie tworzyły sobie stuprocentowych sytuacji.
W 36 minucie padł pierwszy gol w tym meczu. Po raz kolejny w tym sezonie zachowała się obrona Leicester. Swansea po dośrodkowaniu Sigurdssona z rzutu wolnego podawało sobie piłkę górą w polu karnym Lisów i fantastycznym strzałem z woleja popisał się Mawson.
Podobnie jak w ostatnim meczu z Manchesterem United pierwsza bramka kompletnie podłamała Leicester. W doliczonym czasie pierwszej połowie było 2:0 dla Swansea. Znakomitą akcje rozegrali kolejno Llorente – Sigurdsson – Olsson. Ten ostatni wbiegł w pole karne stroną Simpsona i mocnym uderzeniem z lewej nowi pokonał Schmeichela.
Właściciel Leicester po straceniu drugiego gola kręcił głową patrząc na to co się stało. The Foxes nie oddały żadnego celnego strzału w pierwszej połowie.
Trener Ranieri zareagował i wprowadził w przerwie Slimaniego i Chilwella. Niestety tylko raz udało się zagrozić bramce Fabiańskiego. Mahrez po zgraniu piłki głową przez Vardy’ego znalazł wbiegającego za obrońców Slimaniego, ale ten przegrał pojedynek z polskim bramkarzem. Był to jedyny celny strzał Leicester w tym meczu.
W 78 minucie strzał rozpaczy oddał Jamie Vardy, który po podaniu Slimaniego będąc już w polu karnym strzelił fatalnie kopiąc kilka metrów za wysoko i za daleko od bramki.
Niestety Leicester nadal nie strzeliło gola w lidze biorąc pod uwagę ten rok. W tabeli wygląda to coraz gorzej. Po tej kolejce Lisy spadły na 17 miejsce. Mając tylko punkt przewagi nad Hull City, które jest na miejscu oznaczającym spadek z Premier League.
Swansea – Leicester City 2:0 (Mawson 36′, Olsson 45+2′)
Claudio Ranieri:
“Nie do wiary. Zaczęliśmy dobrze. Chcieliśmy uzyskać dobry rezultat przeciwko drużynie, która walczy z nami o utrzymanie. Ich pierwszy strzał na bramkę dał im gola, potem drugi strzał i drugi gol. Ciężko było się po tym otrząsnąć. Teraz skupiamy się na Premier League, a nie na FA Cup czy Lidze Mistrżów. Musimy zacząć grać lepiej i utrzymać się w lidze, co jest naszym celem.”
Paul Clement:
“Zanotowaliśmy bardzo dobry start i jestem bardzo zadowolony z moich piłkarzy. Bezsprzecznie zasłużyliśmy na wygraną. Bramka przed przerwą ustawiła nas w dobrej pozycji, graliśmy solidnie całe spotkanie. W okolicy 60 minuty mieliśmy gorszy moment kiedy Leicester nas atakowało, ale poza tym było dobrze.”
Leicester zagra teraz na wyjeździe z Milwall w piątej rundzie FA Cup (18 luty, sobota, 16:00).