W trzynastej kolejce Premier League – Leicester City remisuje z Middlesbrough 2:2.
Lisy pragnęły tym meczem przerwać serię trzech meczów bez zwycięstwa w Premier League.
Leicester City: Zieler – Simpson, Morgan, Huth, Fuchs – Mahrez (Musa 68′) , King, Amartey, Albrighton – Vardy (Slimani 75′), Okazaki (Gray 76′)
Middlesbrough: Valdes – Barragan, Chambers, Gibson, Fabio, Traore (Stuani 79′), de Roon, Clayton, Forshaw, Ramirez (Fischer 88′), Negredo
Składy
Do kadry wrócił Matty James po 18 miesiącach. Piłkarz zmagał się z kontuzją kolana. Drinkwater nie mógł grać w tym meczu z powodu trzymeczowego zawieszenia. Wracający po kontuzji Slimani usiadł na ławce.
Skrót meczu
Już w 13 minucie prowadzenie objęli goście. Fantastyczną akcję przeprowadził Alvaro Negredo. Hiszpan rozprowadził piłkę na skrzydło i popędził w pole karne. Wypatrzył go Ramirez i napastnik Middlesbrough nie dał szans Zielerowi.
W 30 minucie powinno być 1:1. Świetną robotę na skrzydle wykonał Mahrez, który był pilnowany przez kilku piłkarzy Boro. Algierczyk zdołał jednak dośrodkować. Okazaki uderzył przewrotką, ale niestety trafił w poprzeczkę bramki. Mógł to być gol sezonu tegorocznej Premier League.
W 34 minucie wynik spotkania wyrównał Riyad Mahrez wykonując pewnie rzut karny. Sędzia podyktował jedenastce po zagraniu ręką Chambersa.
W 71 minucie na 1:2 strzelił po raz drugi Negredo. Forshaw znalazł go długim podaniem. Obrońcy Lisów byli za daleko piłkarza.
Jednak Leicester nie przegrało tego spotkania. W ostatnich sekundach czasu doliczonego w polu karnym faulowany był Wes Morgan. Do jedenastki podszedł wprowadzony na boisko Islam Slimani. Wracający po kontuzji zawodnik nie dał szans Valdesowi.
Coraz gorzej wygląda gra defensywna Leicester. Środkowi pomocnicy nie grają za dobrze w destrukcji. Zostawiają zbyt wiele miejsca do rozegrania. Doskok do rywali jest zbyt wolny. Huth i Morgan muszą więc często ścigać się z napastnikami co nie jest ich dobrą stroną.
Leicester City – Middlesbrough 2:2 (1:1) (Mahrez 34′ (karny), Slimani 90+3′ (karny) – Negredo 13′, 71′)
Claudio Ranieri:
“Ciężko było zaskoczyć Middlesbrough, którzy pokazali dobrą piłkę i strzelili dwie bramki. Ostatecznie w końcówce wyrównaliśmy co było dla nas ważne żeby nie doznać trzeciej porażki z rzędu. Czuję, że będziemy musieli walczyc do końca sezonu.”
Aitor Karanka (trener Middlesbrough):
“Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną, która dobrze gra w piłkę. Powinniśmy wygrać to spotkanie, bylismy lepsi. Nasza postawa grając z piłką i bez piłki było dobra. Przeciwko topowym ekipom jesteśmy zorganizowani. Wiem jak dobry jest Alvaro Negredo i wiedziałem, że prędzej czy później strzeli bramki. Dzisiaj to zrobił, ponieważa cała drużyna ciężko pracowała.”
Kulisy “Tunnel Cam”
Leicester zagra teraz na wyjeździe w Premier League z Sunderlandem (3 grudzień, sobota, 16:00).
