Szkoleniowiec Watfordu, Nigel Pearson stwierdził, że nie chce, aby Premier League zamieniło się w American Sitcom.
Przed sobotnim spotkaniem Watfordu z Leicester City, Pearson spotkał się ze swoimi piłkarzami w celu omówienia radzenia sobie ze “sterylną sytuacją”, a dokładniej mowa tutaj o panującej sytuacji związanej z COVID-19, przez co mecze rozgrywane są przy pustych stadionach.
Tylko musimy poradzić sobie z sytuacją, brakiem kibiców. Nasz stadion jest taki sam. To co musimy zrobić, to przetrwać ten okres i utrzymać naszą pozycję w Premier League. Mam nadzieję, że nasi zawodnicy będą w stanie odizolować się od emocjonalnej strony i poradzą sobie z brakiem publiczności. Nie przepadamy za takim sportem, ale nie możemy tworzyć takiego środowiska, jak amerykańskie programy komediowe – sztuczny tłum/fałszywa atmosfera. Wiemy, że możemy liczyć na wsparcie naszych fanów 🙂