Leicester przegrywa z Burnley, kontrowersje sędziowskie

Fot. Wikipedia

W dwudziestej trzeciej kolejce Premier League – Leicester przegrywa z Burnley 1:0.

Obie ekipy zmierzyły się już w piątej kolejce. Wtedy to Leicester przed własną publicznością pokonał beniaminka 3:0. Było to znakomite spotkanie dla Islama Slimaniego, który debiutował w lidze angielskiej. Algierczyk strzelił dwie bramki, a autorem trzeciego gola był piłkarz Burnley – Mee, który zaliczył samobójcze trafienie po wrzutce Mahreza.

Burnley od czterech spotkań na swoim boisku jest niepokonane. Leicester ostatni raz na wyjeździe w Premier League wygrało w kwietniu poprzedniego roku (2:0 z Sunderlandem).

Leicester City: Schmeichel – Simpson, Morgan, Huth, Fuchs – Mahrez, Drinkwater, Ndidi, Albrighton (Okazaki 77′) – Vardy, Gray (Musa 67′)

Burnley: Heaton – Lowton, Keane, Mee, Ward, Defour (Arfield 34′), Hendrick (Tarkowski 89′), Barton, Boyd, Barnes (Vokes 79′), Gray

Składy

Islam Slimani dalej leczy kontuzję po Pucharze Narodów Afryki. Ulloa oczywiście poza składem, po tym jak ogłosił, że nie zagra już dla Lisów z powodu rzekomego oszustwa Ranieriego, który obiecał mu odejść w zimowym okienku. Ranieri na przedmeczowej konferencji powiedział, że Leo nie jest jeszcze zdrowy i nadal pracuje z fizjoterapeutami. Leicester wybiegło z taktyką 1-4-4-1-1. Za plecami Vardy’ego grać miał Mahrez.

Skrót meczu

W dwudziestej minucie zagotowało się na połowie Leicester City. Najpierw Huth, który był ostatnim obrońcą powstrzymał Barnesa. Następnie przy piłce znalazł się drugi napastnik gospodarzy – Gray, który popędził w pole karne, ale trafił tylko w zewnętrzną siatkę bramki Schmeichela.

Lisy swoją najlepszą okazję mieli w 56 minucie kiedy wyprowadziły kontratak po przejęciu Ndidiego. Mahrez uderzył na bramkę. Bramkarz Burnley wypluł piłkę i dopadł do niej Vardy, który nie zdołał oddać dobrej dobitki, ponieważ był prawdopodobnie zahaczony przez bramkarza, ale gwizdek sędziego Deana milczał.

Beniaminek dopiął swego w 87 minucie. Niedawno Leicester strzeliło po rzucie rożnym pod koniec spotkania w meczu z Derby County, ale tym razem straciło tak bramkę. Pojedynek główkowy wygrał Keane. Trafił on swoim uderzeniem Vokesa. Piłka odbiła się od brzucha, następnie od ręki i na końcu walijski napastnik oddał momentalne uderzenie lewą nogą. Odległość była zbyt bliska, aby zdołać to obronić. Była to bardzo kontrowersyjna decyzja sędziego, który nie odgwizdał zagrania ręką.

Burnley – Leicester City 1:0 (Vokes 87′)

Burnley mocno atakowało bramkę The Foxes. Pobili oni swój rekord, jeśli chodzi o oddane strzały w Premier League kiedykolwiek – 24 próby. Lisy bez gola od czterech spotkań w lidze.

Claudio Ranieri:

“Sędzia jest szefem na boisku, nie widział ręki i przegraliśmy. W tym momencie wszystko jest przeciwko nam, w tym decyzje sędziego. Straciliśmy gola i musieliśmy zareagować, ale mamy problemy ze zdobywaniem bramek. Od początku naszym celem było 40 punktów i zrobimy wszystko, aby się udało.”

Sean Dyche:

“Jestem bardzo zadowolony. Zasłużyliśmy na wygraną. Stale atakowaliśmy bramkę Leicester. Udało się, strzeliliśmy bramkę. Uważam, że zanim piłką dotknęła ręki Vokesa to odbiła się od jego brzucha. Mogliśmy mieć też rzut karny po uderzeniu łokciem w plecy Michaela Keane’a. “

Leicester zagra teraz u siebie z Manchesterem United w dwudziestej czwartej kolejce Premier League (5 luty, niedziela, 17:00).

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments